Re: GRUDNIOWE MAMY. CZ 19
To pobieranie krwi to nic fajnego, moja mała płakała strasznie, wręcz wyła gorzej niż przy szczepieniu, ale nam to poszło bardzo sprawnie, chociaż nie powiem chwile to trwa, ale babka nakłuła tylko...
rozwiń
To pobieranie krwi to nic fajnego, moja mała płakała strasznie, wręcz wyła gorzej niż przy szczepieniu, ale nam to poszło bardzo sprawnie, chociaż nie powiem chwile to trwa, ale babka nakłuła tylko jeden paluszek i od razu poszło, juz odebrałam wyniki wiec udało sie za pierwszym razem
zobacz wątek