Re: GRUDNIOWE MAMY. CZ 19
u mnie jakoś karmi nie pomaga, nie ma nawału, a wrecz przeciwnie jeden cycek co był zawsze ratunkiem, odmówił posuszeństwa, dziś sciągałam i bardzo słabo.
Dziewczyny co z witaminami...
rozwiń
u mnie jakoś karmi nie pomaga, nie ma nawału, a wrecz przeciwnie jeden cycek co był zawsze ratunkiem, odmówił posuszeństwa, dziś sciągałam i bardzo słabo.
Dziewczyny co z witaminami jak się karmi mieszanie trochę piersi i butelka, słyszałam że jakiejś witaminy się nie podaje.
Mój mały sie strasznie ślini, takie bable, ze cała koszulka mokra.
zobacz wątek