C,
agrest w moim ogródku nie owocuje :-(( i nigdy wina z agrestu nie robiłem :-((
Za to macerują się u mnie poziomki i pędy sosny. Na truskawki jeszcze czas, na razie pochłaniam je z popitką...
rozwiń
agrest w moim ogródku nie owocuje :-(( i nigdy wina z agrestu nie robiłem :-((
Za to macerują się u mnie poziomki i pędy sosny. Na truskawki jeszcze czas, na razie pochłaniam je z popitką :-) No i mam nadzieję, że obrodzą śliweczki. Wino z truskawek to robię sobie co roku, tak ze 20 litrów do bieżącej konsumpcji, lubię ten trunek :-)
zobacz wątek