Stworku
Muzyki J.S. nie można słuchać zbyt często, gdyż uważam, że nie trudno w tym wypadku (brzmieniu)o przesyt.
Ja tymczasem zabawiam się rozpakowywaniem mięsidła i ryb na jutrzejszego grilla pod...
rozwiń
Muzyki J.S. nie można słuchać zbyt często, gdyż uważam, że nie trudno w tym wypadku (brzmieniu)o przesyt.
Ja tymczasem zabawiam się rozpakowywaniem mięsidła i ryb na jutrzejszego grilla pod moim skromnym przywództwem. Po samym rozpieczętowaniu toreb mam już dość, a jeszcze trza oporządzić- coś zaczyna mnie przechodzić przez główkę myśl, że jak zwykle słono przesadziłem z jadłem. (zaproszę chyba bezdomnych:))
zobacz wątek