Lenn
z tymi racuszkami to było bardzo nie w porządku nakarmić Kiszczaka racuszkami...przyszedł do kina i zaczął o nich opowiadać, a ja głodna nieziemsko zgrzytałam zębami i jak ten pies Pawłowa...
rozwiń
z tymi racuszkami to było bardzo nie w porządku nakarmić Kiszczaka racuszkami...przyszedł do kina i zaczął o nich opowiadać, a ja głodna nieziemsko zgrzytałam zębami i jak ten pies Pawłowa poczułam ślinkę napływającą na język..racuszki, oj racuszki!
zobacz wątek