Odpowiadasz na:

Jimmy

Szczerze mówiąc byłem zajęty i jak dotąd nie zajmowałem się tobą poważnie, . Moje plany wymagały wysiłku i koncentracji, a mój czas w sieci jest ograniczony. Dziś mam moment spokoju, więc trochę... rozwiń

Szczerze mówiąc byłem zajęty i jak dotąd nie zajmowałem się tobą poważnie, . Moje plany wymagały wysiłku i koncentracji, a mój czas w sieci jest ograniczony. Dziś mam moment spokoju, więc trochę wyjaśnień.
Twoje życie jest puste, jedyne co w nim masz to kompleksy, dlatego dowartościowywujesz się popisując się swoją "wiedzą" i "elokwencją". Nie rzumiesz, że twoje teksty nie świadczą o inteligencji i o obyciu. Są histeryczne i pełne chciejstwa. Piszesz jakbys się topił i chwytał oddech, czepiasz się tematów jak desek z wraku. Jeżeli nie nauczysz się pływać, żadna decha ci nie pomoże.
Zajmujesz się pierdołami bez znaczenia. Wiesz, ilu było w tym kraju za mojego życia polityków, rządów i systemów politycznych? Co po nich zostało? Jeszcze za dwadzieścia lat słowo "polityk" będzie w Polsce oznaczało rodzaj przestępcy. U nas jeszcze nie ma polityki, to państwo to niemowlak, pogadamy jak dojrzeje.
Czemu napadłem na ciebie w HP. Prawda jest taka, że mnie osobiście nie interesujesz. Mam ugruntowane zdanie na twój temat oparte na twoich czynach a nie słowach.
Zaatakowałem cię na wyraxne życzenie Gai, która wego czasu zmęczona tobą, chciała, żebym odwrócił od niej twoją uwagę i dał ci jakieś zajecie.
Gaja jest niezdecydowana i niekonkretna, sama nie wie czego chce. Spokojnie można powiedzieć, że mnie wystawiła. Najpierw wmanewrowała mnie w konflikt, a potem zmieniła zdanie i nie przerwała konwersacji z tobą. Przyznaję, że jest to dla mnie sytuacja co najmniej niezręczna.
Gaja niestety nie jest osobą zdolną grać fair, nie moówi wprost czego chce, zawsze kręci, dzięki czemu unika konsekwencji. Nie dając nic sama, ciągnie od innych co chce. Robi to, co jest dla niej wygodne a nie to, co trzeba. Gdy już narobi bałaganu, ucieka.
Dałem się wykorzystać, ale jest to dla mnie nauką i mam nadzieję, że będzie także dla ciebie.
To twoja szansa, mam co innego do roboty. Przede mną nieskończone przestrzenie Sieci. I mam ochotę na dłuższą podróż. Jeżeli mi nie odpiszesz, sprawa się zakończy. Jeżeli będziesz
kontyuował tę jałową dyskusję, zniszczę cię.

zobacz wątek
21 lat temu
~Płk Kiszczak

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry