trzeba było zebrać dowody na tych kilkanaście aut
areszty stosuje się do konkretnych zarzutów i na podstawie konkretnych dowodów, a nie, że "podejrzewany, że buchnął 100 aut ale nie mamy jeszcze dowodów:" I nagle Policja zwala wszystko na...
rozwiń
areszty stosuje się do konkretnych zarzutów i na podstawie konkretnych dowodów, a nie, że "podejrzewany, że buchnął 100 aut ale nie mamy jeszcze dowodów:" I nagle Policja zwala wszystko na prokuraturę. Do roboty! I nie musi mieć "nieźle posmarowane". jak go złapali za jedno, przyznał się, złożył wniosek o dobrowolne to sie nie trzyma w aresztach , ale lud wie lepiej
zobacz wątek