Osobiście, nie tylko nie mam zdania ale i gawno mnie to trąca. Nie ma mnie i tyle! Dla nikogo!
Sienkiewicz idealnie opisał stan mojej egzestencji i znaczenia - "teoretycznie"!
Żyję ze...
rozwiń
Osobiście, nie tylko nie mam zdania ale i gawno mnie to trąca. Nie ma mnie i tyle! Dla nikogo!
Sienkiewicz idealnie opisał stan mojej egzestencji i znaczenia - "teoretycznie"!
Żyję ze świadomością istnienia najprzeróżniejszych zjawisk, dla których moja subiektywna ocena nie ma najmniejszego znaczenia.
Nie rozumiem tylko tych przerysowanych obaw przed zmianami. Jest naturalną cechą ludzką lęk przed nowym, innym... Paraliż przed łamaniem rutyny... tylko, że "tutaj" idzie o wpływy, o pieniądze, tzw. władzę...
Marzenia o nowych standardach to być może utopia ale popatrzeć można.
zobacz wątek