Sławek, wiem o czym piszesz, gdyż sam posiadam garaż w tym miejscu... Zawsze sprzątam wokół swojego garażu. Najwięcej syfu robią lokalni pijaczki, którzy rzucają puste butelki po wódzie oraz...
rozwiń
Sławek, wiem o czym piszesz, gdyż sam posiadam garaż w tym miejscu... Zawsze sprzątam wokół swojego garażu. Najwięcej syfu robią lokalni pijaczki, którzy rzucają puste butelki po wódzie oraz butelki i puszki po piwie. Nie mniej jednak jest sporo karin i dzesik które za garażami pozostawiają pampersy brajanków i innych spłodzonych przypadkowo potomków. Temat nie do ogarnięcia. Codziennie znajduję po kilka kilkanaście butelek itp. skarbów.
zobacz wątek