Mam chwilę czasu, więc odpowiem.
Nie chwaliłam się mieszkaniem w falowcu, sprostowałam tylko nieprawdziwe informacje. Co do mojego mózgu... jestem już bardzo leciwa, no.... po prostu stara,...
rozwiń
Mam chwilę czasu, więc odpowiem.
Nie chwaliłam się mieszkaniem w falowcu, sprostowałam tylko nieprawdziwe informacje. Co do mojego mózgu... jestem już bardzo leciwa, no.... po prostu stara, ale pozwala mi on jeszcze na dostrzeganie piękna tego świata. I tak, wczesnym rankiem z jednej strony widzę ogromną kulę wyłaniającą się z morza, która wieczorem chowa się za lasy sopockie. Niebo wtedy wygląda przecudnie. Widzę morze, statki na redzie, widzę Hel, widzę osiedla oliwskie położone w lesie i te lasy na wzgórzach okalające moje piękne miasto. Wieczorem mnóstwo światełek dookoła. Itp. Pozdrawiam.
zobacz wątek