Nie, biedaki
Mieszkam w nowym osiedlu w oliwie, kilkadziesiąt tysięcy które dla was są różnica życia i śmierci to dla mnie żart. Serio, tak zarabiamy w korpo. A teraz napiszcie mi, jak bardzo jesteście...
rozwiń
Mieszkam w nowym osiedlu w oliwie, kilkadziesiąt tysięcy które dla was są różnica życia i śmierci to dla mnie żart. Serio, tak zarabiamy w korpo. A teraz napiszcie mi, jak bardzo jesteście moralnymi zwycięzcami i lubicie swoje klatki o powierzchni 40 metrów :)
zobacz wątek