Tricity to niestety wiocha,
no nareszcie! Wszyscy dotychczas skupiali się na historii, na jakichś_tam_uczuciach patriotycznych, a tu mamy okaz pierwszej klasy: dla niego 3city, to wiocha, hahaha. Ciekawe, czy przyniosło go z...
rozwiń
no nareszcie! Wszyscy dotychczas skupiali się na historii, na jakichś_tam_uczuciach patriotycznych, a tu mamy okaz pierwszej klasy: dla niego 3city, to wiocha, hahaha. Ciekawe, czy przyniosło go z Karczemek, czy z św. Wojciecha, a może z Pszczółek.....lub innej podgdańskiej dziury?
Dla mnie Gdańsk - to MOJE miasto. Tu się urodziłam, wychowałam, tu przeżywałam różne zakręty historyczne. Nie mam manii wyższości i nie uważam, że jest to "jedyne" miasto nad innymi...lubię każde, nawet te powiatowe - też mają swój urok i klimat. Nawet paskudnie "brudne" miasta Śląska...jakich fajnych ludzi mają. A "gorole" - czyż nie wspaniali? A te, no, pyry.....czyż nie miło widzieć ich zamiłowanie do porządku?
Nie dajmy się zwariować. Każde miasto - to jakaś historia, jakiś spadek po poprzednich pokoleniach. My mamy swój, inni mają też swój. Szanujmy się nawzajem, bo to nie sztuka stać się moherowym, zapyziałym nienawistnikiem....
zobacz wątek