zdziwiona
witam, ja podziwiam Pana optymizm , jak będzie Pan wyczekiwać mieszkania tak jak my to chyba zapał Pana ostygnie .
Co do cen to się nie zgodzę , w 2018 - początek inwestycji inni też...
rozwiń
witam, ja podziwiam Pana optymizm , jak będzie Pan wyczekiwać mieszkania tak jak my to chyba zapał Pana ostygnie .
Co do cen to się nie zgodzę , w 2018 - początek inwestycji inni też sprzedawali w tych cenach za m2 . Wszystko zależy od lokalizacji a nie developera , umowę przeczytałam , ale developer nie wywiązuje się z niej a poza tym zapisy niezgodne z ustawą i wzorcem tam zawartym nie obowiązują i wchodzą rygory ustawy . Ludzie ponoszą dodatkowe koszty np. wynajmu i kredytu przez opieszałość tego developera ! Na prawników przyjdzie czas :-)
zobacz wątek