Widok

Gdy kłopoty - umywają ręce

Zakupiłam drzwi zewnętrzne z montażem w maju. Zamontowano je w czerwcu. Niestety podczas montażu przebito rurę doprowadzającą ciepłą wodę do mieszkania. Przed wejściem do mieszkania rozbito kafelki by dostać się do rury. Rurę zatkano, ale kafle rozbite pozostają nadal, a mamy już koniec września. Na nic telefony, pisemnie złożona reklamacja. Jak dostali zapłatę za montaż to teraz można sobie prosić. Szczerze odradzam korzystanie z usług tej firmy - zwłaszcza gdy chodzi o montaż. A gdy będzie już mieli usterki - nie płacie za wykonanie usługi dopóki nie zostaną usunięte.
Moja ocena
obsługa: 1
 
asortyment: 5
 
przystępność cen: 5
 
czas realizacji: -
 
ocena ogólna: 2
 
3.2

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Witam Państwa !
Opinia wystawiona przez klienta "Gdy kłopoty - umywają ręce" CAŁKOWICIE MIJA SIĘ Z PRAWDĄ !!! Sytuacja wyglądała następująco:
Przed montażem progu montażyści kilkukrotnie pytali klienta czy na pewno nie przebiegają tam żadne media. Uzyskali słowną zgodę na wiercenie otworów pod kołki montażowe. Niestety rura został przebita. Przed wejściem do mieszkania na klatce schodowej zdemontowano jedną kafle żeby usunąć usterkę. Od razu nasi montażyści ze swojego telefonu wykonali szereg telefonów do administracji ( gdzie ich zbyto), dzwonili również do hydraulika z administracji, ( który również ich zbył). Więc na własny koszt pojechali do sklepu hydraulicznego gdzie kupili niezbędną złączkę. Gdyby rura była tylko zatkana klient nie miał by wody do dziś!!! Więc wymieniono uszkodzony element na nowy. Na następny dzień montażysta zalał betonem wybity kawałek posadzki (12 cm kw.) . Wszystkie koszty związane z tym problemem pokryliśmy. Zostało przyklejenie kafla.
Są to kafelki na klatce schodowej więc administracja zna dokładne parametry i kolorystykę. Montażysta ponownie zjeździł całe trójmiasto i nie dostał identycznego odcienia. Dzwonił kilkakrotnie do klienta i administracji w celu ustalenia koloru niestety nie uzyskał odpowiedzi, a klient nie zgodził się na inny odcień. Wydaje nam się że zrobiliśmy wszystko żeby klienta nie zostawić z tym problemem. A sama usługa kupna i wymiany drzwi została wykonana profesjonalnie.
Pozdrawiamy A-jeden
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadzam się z określeniem "gdy kłopoty, umywają ręce", latem 2009 roku zakupiłem drzwi wewnętrzne DRE sztuk sześć. Niestety montażysta przykręcił klamki tylko na wkrety czołowe, zamiast na śróbki przelotowe, po krótkim czasie używania niestety wkręty zaczęły się wyrywać z pustych przestrzeni płyty. Wkrótce wszystkie klamki powychdziły, ponowne wkręcenie wyrabione otwory nie wchodziło w grę... cóż, naprawią. Był grudzień 2009, zgłosiłem reklamację telefonicznie, nic.... po kilku tygodniach w styczniu lub lutym pojechałem tam i zgłosiłem usterkę, jutro będą- podła odpowiedź, byłem też w marcu... podobnie, dałem spokój. Ponaprawiałem klamki, choć z jedną do dziś mam problemy, ale chyba zdowie ważniejsze. Nazwa stosowana, A ocena montażu? Jeden.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry