Re: Gdy nerwy ponoszą a potem wyrzuty sumienia.
heh, dziecko jest tak jak ekspedientka w sklepie, czy koleżanka z pracy, dobre sobie........a masz koleżanki z pracy? Czy one tak jak dziecko płaczą, krzyczą, gdy czegoś im się zabroni? Porównanie...
rozwiń
heh, dziecko jest tak jak ekspedientka w sklepie, czy koleżanka z pracy, dobre sobie........a masz koleżanki z pracy? Czy one tak jak dziecko płaczą, krzyczą, gdy czegoś im się zabroni? Porównanie co najmniej nietrafione. I nie napisałam, że mam trudne dziecko. Czytaj proszę uważniej.
zobacz wątek
9 lat temu
~mama z wyrzutami