Trollik od pierwszego komentarza. Minuta po godzinie 6 rano i już wstawiony komentarz.
Nawet nie przeczytał treści artykułu, bo napisał o pieniądzach, a przecież kierowcy nie żądają podwyżek, tylko uregulowania kwestii spornej. Taki to nasz trollik portalowy. Zobaczył sam tytuł i już...
Nawet nie przeczytał treści artykułu, bo napisał o pieniądzach, a przecież kierowcy nie żądają podwyżek, tylko uregulowania kwestii spornej. Taki to nasz trollik portalowy. Zobaczył sam tytuł i już komentuje.
zobacz wątek