Nie ma czegoś takiego - wiadomo, że każdy 'salon' chce wszystko sprzedać.
Sprawdzać musisz co do milimetra każdy fragment auta.
Jeśli coś się nie zgadza z ogłoszeniem, albo z tym...
rozwiń
Nie ma czegoś takiego - wiadomo, że każdy 'salon' chce wszystko sprzedać.
Sprawdzać musisz co do milimetra każdy fragment auta.
Jeśli coś się nie zgadza z ogłoszeniem, albo z tym co mówił przez telefon sprzedawca - to dziękujesz.
Jak raz skłamał to w innych miejscach pewnie też.
zobacz wątek