Re: Gdzie i jak znaleźć partnera?
Za mało o Tobie wiem by wchodzić w szczegółową analizę:P
I nie chodzi o to byś była słodką idiotką, wystarczy że jesteś mniej macho niż on:d
Nie popieraj go też w temacie "jakie to...
rozwiń
Za mało o Tobie wiem by wchodzić w szczegółową analizę:P
I nie chodzi o to byś była słodką idiotką, wystarczy że jesteś mniej macho niż on:d
Nie popieraj go też w temacie "jakie to kobiety są złe" bo to automatycznie zmienia cię z kobiety w kumpla (to mechanizm obronny byś i Ty nie była złą).
Związek jest po to by dwie ciamajdy nie radzące sobie same w życiu mogły sobie poradzić we dwoje. On nie umie sobie uprać skarpetek, ona nie umie otworzyć słoika - są sobie potrzebni, więc są razem i są szczęśliwi.
Samodzielność sprawia że druga osoba nie jest nam potrzebna i widzimy ją głównie przez pryzmat wad - lepiej bez niej, niż z nią. Więc jak ktoś pisze że jest mu dobrze samemu, że radzi sobie, że "nie ma parcia i musu" to i taki sam sygnał wysyła w świat.
Wielu facetów wyraża swoje uczucia, swoją miłość poprzez praktyczne czyny. Uznają że kobieta jest nimi zainteresowana, jak ich potrzebuje. Trzeba jej otworzyć drzwi, przynieść zakupy, zmienić żarówkę, powiesić obrazek, etc I za to chcą być docenienie podziękowaniem, dobrym posiłkiem, buzi... to stwarza pętlę, robiłaś coś takiego kiedyś?
zobacz wątek
13 lat temu
Antyspołeczny