Odpowiadasz na:

Re: Gdzie i jak znaleźć partnera?

Jak na moje oko, to był opis jednego typu faceta.
Kogoś towarzyskiego, ekstrawertyka, kogoś kto potrzebuje bombardować swoje życie dużą ilością różnorodnych bodźców, celów, rywalizacji,... rozwiń

Jak na moje oko, to był opis jednego typu faceta.
Kogoś towarzyskiego, ekstrawertyka, kogoś kto potrzebuje bombardować swoje życie dużą ilością różnorodnych bodźców, celów, rywalizacji, zwycięstw. To widać już po Twoim opisie zdobywania kobiety, także po podejściu do życia, ideałów, hierarchii wartości, jak sama piszesz, kasa, używki i atrakcje, a kobieta dopiero gdzieś tam dużo dalej.

Nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz ale to nie jest norma, to nie jest typowe. Ludzie mają wiele wad, ale te które wymieniłaś nie są aż tak typowe dla mężczyzn.

Dobrego ułożonego domu? Zazwyczaj używa się takiego określenia odnośnie osób które pochodzą z bogatych rodzin, gdzie rodzice poświęcali czas na zarabianie pieniędzy a nie na wychowywanie dzieci, w rezultacie ich dzieci (niezależnie od swojego wieku) mają bardzo skrzywione poczucie dobra i zła, często nadużywają narkotyków i alkoholu i w efekcie popadają w konflikt z prawem. Rzadko używa się tego określenia do osób dobrych i wartościowych, ale raczej po to by podkreślić że powinno oni być dobrzy a mimo tego co mają nic dobrego z nich nie wyrosło.

Stabilizacja nie oznacza że kobieta spada na boczny tor, ale że facet w pewnym wieku nie potrzebuje kolejnych torów:P
Facet zdobywa i zabiega, tak jak i kobieta na początku bardziej się stara (unika konfliktów, stara się pokazać z najlepszej strony, być zawsze miłą, czułą i usłużną). Wraz z trwaniem związku atmosfera się chłodzi, bo mija etap zakochania - tej chemii, związków które bombardują nasz umysł jak narkotyki. Wtedy ludzie przestają żyć miłością, żyć chwilą i zaczynają patrzeć na związek bardziej długofalowo. Myślą o tym czy do siebie pasują, czy chcą ze sobą spędzić resztę życia, czy chcą mieć razem dzieci, czy ich na to stać, co muszą im zapewnić etc Ich kont widzenia się rozszerza i to jest dążeniem do stabilizacji.

Jak facet po okresie zakochania szuka nowego hobby które da mu tego chemicznego kopa, to wtedy jasnym staje się po co był ten początek - nie po to by być z kimś, ale by być na haju.

Nie wiem jak inni, ale ja jakoś nigdy nie miałem problemu by dostrzec te cechy w kobietach. Typ osoby z adhd, nie może usiedzieć na miejscu i cały czas musi coś robić - jak się interesuje sportem lub pracuje fizycznie to udaje jej się spalić tą energię pożytecznie. W przeciwnym wypadku szuka niewłaściwej pożywki i pakuje się w kłopoty.
Z przezorności najlepiej trzymać się od takich osób z dala;)

zobacz wątek
13 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry