Re: Gdzie i jak znaleźć partnera?
Rozumiem Lucianę. Rozumiem, że może się czuć urażona. W jej postach (oraz innych szukających kobiet) wyczytałam inne treści i wyciągnęłam inne wnioski. W wypowiedziach Antyspołecznego i Milki87...
rozwiń
Rozumiem Lucianę. Rozumiem, że może się czuć urażona. W jej postach (oraz innych szukających kobiet) wyczytałam inne treści i wyciągnęłam inne wnioski. W wypowiedziach Antyspołecznego i Milki87 odczułam ocenianie, obwinianie i szufladkowanie (szczególnie kobiet). Naginanie widzenia i oceniania świata do swoich doświadczeń i nawykowe reagowanie w określony sposób. Jeśli na przykład raz spotkamy się ze zdradą kobiety, to potem każdy nieudany związek oglądamy przez tę soczewkę. Powstają krzywdzące dla ogółu zwroty „kobieta zawsze”, „na pewno”, „bez sensu”. Chyba jestem podobnie na to wyczulona, co Luciana.
Drugą rzeczą jest forma wypowiedzi/rad. Zdarza się, że ktoś w dobrej wierze chce mi dać wskazówki., co powinnam zmienić w sobie. Ale jeśli na wstępie oceni mnie i wpędzi w poczucie winy, to mnie urazi i zniechęci. Luciana usiłuje rozmawiać, napisała wprost co poczuła, a dowiedziała się, że nie miała prawa tak poczuć. Deprecjonowanie uczuć nie zachęca mnie do rozmowy.
zobacz wątek