Trafniejszą w przypadku obecnej zarazy jest analogia, kiedy przeciek jest na tyle niewielki, że łodzią da się bezpiecznie dopłynąć do najbliższego portu. A z rzekomym ratunkiem przypływa statek...
Trafniejszą w przypadku obecnej zarazy jest analogia, kiedy przeciek jest na tyle niewielki, że łodzią da się bezpiecznie dopłynąć do najbliższego portu. A z rzekomym ratunkiem przypływa statek piracki.
zobacz wątek