Spoko
Nie ma się co przejmować. NIGDY PRZENIGDY nie dostałem mandatu (być może kilka razy odpuściły mi służby i nie podeszły, za co im szacun). Jak komuś nie chce się taszczyć sprzętu i potem go szukać...
rozwiń
Nie ma się co przejmować. NIGDY PRZENIGDY nie dostałem mandatu (być może kilka razy odpuściły mi służby i nie podeszły, za co im szacun). Jak komuś nie chce się taszczyć sprzętu i potem go szukać "po ciemku" to polecam grillka jednorazowego do kupienia w dowolnym markecie za 7 pln, starczy dla całej ferajny. Tylko syfu nie zostawiać wokół, zabrać śmieci do najbliższego kontenera i nie robić ogólnej trzody - i można grillować w 3mieście do bólu.
zobacz wątek