Widok
Gdzie można znaleźć pracę w Trójmieście??
Gdzie można znaleźć pracę w Trójmieście:
- na umowę o pracę
- nie w telesprzedaży (już tak kiedyś pracowałam i dziękuję)
- dla osoby z 6 letnim stażem pracy
- dla osoby z wykształceniem wyższym humanistycznym
??????????????????????????????????????????????????
Dodam, że po 5 miesiącach intensywnego szukania pracy wyczerpałam pomysły gdzie można taką znaleźć. Nie jestem wybredna i nie mam przerostu ambicji. Po prostu prawie nikt do mnie nie oddzwaniał, a jak już doszło do rozmowy to przeważnie dowiadywałam się od rekruterek, że np.:
- nie mam doświadczenia na podobnym stanowisku np. sprzedawcy w sklepie meblowym, czy telefonów komórkowych (tak jakby cv mojego nie czytały)
- albo zaniepokojone dopytywały dlaczego pracowałam tylko 5 mcy u ostatniego pracodawcy (skoro nie mają zaufania do takich osób to poco do mnie dzwonią)
- na umowę o pracę
- nie w telesprzedaży (już tak kiedyś pracowałam i dziękuję)
- dla osoby z 6 letnim stażem pracy
- dla osoby z wykształceniem wyższym humanistycznym
??????????????????????????????????????????????????
Dodam, że po 5 miesiącach intensywnego szukania pracy wyczerpałam pomysły gdzie można taką znaleźć. Nie jestem wybredna i nie mam przerostu ambicji. Po prostu prawie nikt do mnie nie oddzwaniał, a jak już doszło do rozmowy to przeważnie dowiadywałam się od rekruterek, że np.:
- nie mam doświadczenia na podobnym stanowisku np. sprzedawcy w sklepie meblowym, czy telefonów komórkowych (tak jakby cv mojego nie czytały)
- albo zaniepokojone dopytywały dlaczego pracowałam tylko 5 mcy u ostatniego pracodawcy (skoro nie mają zaufania do takich osób to poco do mnie dzwonią)
Skoro byłas na rozmowie w sklepie meblowym - to wnioskuję, że jesteś nie tylko mało wybredna ale i dosyć zdesperowana.
Może zacznij od tego, żeby zapytać się siebie, w czym jesteś dobra i co chcesz robić?
Bo łapanie się wszystkiego - przynosi nic.
Może warto zacząć własną działalność? Aczkolwiek po studiach humanistycznych słabo to widzę.
Może zacznij od tego, żeby zapytać się siebie, w czym jesteś dobra i co chcesz robić?
Bo łapanie się wszystkiego - przynosi nic.
Może warto zacząć własną działalność? Aczkolwiek po studiach humanistycznych słabo to widzę.
Nie było moim zamiarem obrażanie kogokolwiek.
GMZPWT sama napisała, że nie jest wybredna a szukanie pracy w sklepie meblowym po studiach humanistycznych to jest jakaś desperacja, czyż nie?
W dodatku desperacja dosyć kiepsko ukierunkowana, bo na miejscu szefa takiego sklepu prędzej bym zatrudnił sympatyczną dziewczynę po liceum niż "Panią magister" wiedząc, że praca nie zaspokoi jej ambicji - i albo będzie ją wykonywać z poczuciem przymusu i upokorzenia - albo szybko odejdzie, kiedy znajdzie coś lepszego.
Dlatego napisałem GMZPWT, aby zastanowiła sie nad sobą i nie łapała stu srok za ogon.
GMZPWT sama napisała, że nie jest wybredna a szukanie pracy w sklepie meblowym po studiach humanistycznych to jest jakaś desperacja, czyż nie?
W dodatku desperacja dosyć kiepsko ukierunkowana, bo na miejscu szefa takiego sklepu prędzej bym zatrudnił sympatyczną dziewczynę po liceum niż "Panią magister" wiedząc, że praca nie zaspokoi jej ambicji - i albo będzie ją wykonywać z poczuciem przymusu i upokorzenia - albo szybko odejdzie, kiedy znajdzie coś lepszego.
Dlatego napisałem GMZPWT, aby zastanowiła sie nad sobą i nie łapała stu srok za ogon.
Sprawdź http://tragediadonbasu.pl/gdzie-znajduja-prace-ukraincy/ znajdziesz coś ciekawego.
Nie tylko TY GMZPWT masz problem ze znalezieniem pracy po studiach humanistycznych.
Młody człowiek po maturze często kieruje się własnymi upodobaniami wybierając kierunek studiów, a nie rynkiem dlatego ma później tak duży problem. Tyle, że "odpowiadając samej sobie" nie każdy ma głowę do studiów ścisłych. Ja bym była niesamowitym nauczycielem, ale cóż jestem bezrobotna. Można było iść do zawodówki, tylko że teraz jest za późno.
Nie chcą Cię do sklepu, nie jesteś jedyna.
Młody człowiek po maturze często kieruje się własnymi upodobaniami wybierając kierunek studiów, a nie rynkiem dlatego ma później tak duży problem. Tyle, że "odpowiadając samej sobie" nie każdy ma głowę do studiów ścisłych. Ja bym była niesamowitym nauczycielem, ale cóż jestem bezrobotna. Można było iść do zawodówki, tylko że teraz jest za późno.
Nie chcą Cię do sklepu, nie jesteś jedyna.
Jako humanista: jakaś świetlica środowiskowa czy dom kultury, ewentualnie szkoła np. zastępstwo za nauczyciela na urlopie (kwalifikacje pedagogiczne czasami pozwalają dorobić w trakcie trwania pracy). Tylko prawda taka, że takiej pracy po prostu nie ma i tylko wielkim fartem można ją dostać.
Jeśli szkoła to także rozejrzyj się po okolicznych gmianach - w mniejszych miejscowościach bywa, że jest więcej wakatów.
Jeśli chodzi o pracę w sklepie - zajrzyj na strony firmowych sklepów które widać w galeriach, często takie filmy ogłaszają tylko na swoich stronach, że mają rekrutacje, a ogłoszenia nie trafiają na portale typu praca.pl czy trojmiasto.pl.
W ostateczności pozostaje pośrednictwo pracy, ale tam raczej można się spodziewać umowy zlecenie.
Jeśli szkoła to także rozejrzyj się po okolicznych gmianach - w mniejszych miejscowościach bywa, że jest więcej wakatów.
Jeśli chodzi o pracę w sklepie - zajrzyj na strony firmowych sklepów które widać w galeriach, często takie filmy ogłaszają tylko na swoich stronach, że mają rekrutacje, a ogłoszenia nie trafiają na portale typu praca.pl czy trojmiasto.pl.
W ostateczności pozostaje pośrednictwo pracy, ale tam raczej można się spodziewać umowy zlecenie.
stały fragment gry "nie mogę znaleźć pracy" odpowiedź: "trzeba było skończyć politechnikę". chyba nie jest tak do końca. znam wiele osób które skończyły techniczne studia i niestety jest tak że na w miarę pewne zatrudnienie mogą liczyć absolwenci kliku tylko kierunków i tylko ci najlepsi. reszta jest tylko w trochę lepszej sytuacji niż absolwenci wyższych szkół czegoś tam
ja też jestem po studiach humanistycznych i nie moge znalezc pracy....wszędzie chcą kogoś z doświadczeniem..a jak zdobyc to doświadczenie skoro nikt nie daje szansy żeby chociaz sie na jakis staż dostać?? :\ teraz pracuje juz 4 miesiąć jako wolontariusz i probuje zdobyc to doświadczenie....to jest wyzysk...nie potrzebują do pracy ale jak za darmo to spoko..to im się podoba jak ktoś pracuje...........zastanawiam się nad wyjazdem z kraju i szukam jakiejs koleżanki ktora by ze mną wyjechała...sama się trochę boje a we dwie zawsze raźniej :) może ktróraś była by chętna ze mną wyjechać ?? :)
http://pup.gda.pl/oferty/oferta_81.html
Widziałaś może to ogłoszenie? Przy okazji szukania czegoś dla siebie, znalazłam i dla Ciebie :) Może się uda :) pocieszę Cię, że ja szukam pracy od roku ;) tylko, że ja nie skończyłam studiów, a jedynie liceum socjalne, które nie daje mi dosłownie nic :)
Widziałaś może to ogłoszenie? Przy okazji szukania czegoś dla siebie, znalazłam i dla Ciebie :) Może się uda :) pocieszę Cię, że ja szukam pracy od roku ;) tylko, że ja nie skończyłam studiów, a jedynie liceum socjalne, które nie daje mi dosłownie nic :)
To musisz mieszkać w gm.Trąbki Wielkie, bo zarówno Warcz,
jak i Mierzeszyn są zlokalizowane w tej gminie.
Przy okazji w tym tygodniu pojawiło się ogłoszenie z Mierzeszyna
z firmy Spa-Solutions.pl na stan. chyba Pracownik biurowy.
Nie wiem, czy aktualne, jak KToś zaintereowny niech wyszuka
w sieci i zadzowni. Tyle, że to oferta raczej dla miejscowych
nawet nie z Pruszcza.
jak i Mierzeszyn są zlokalizowane w tej gminie.
Przy okazji w tym tygodniu pojawiło się ogłoszenie z Mierzeszyna
z firmy Spa-Solutions.pl na stan. chyba Pracownik biurowy.
Nie wiem, czy aktualne, jak KToś zaintereowny niech wyszuka
w sieci i zadzowni. Tyle, że to oferta raczej dla miejscowych
nawet nie z Pruszcza.
Ja mam świetne wykształcenie (humanistyczne), kursy, szkolenia. Pracowałam w projektach unijnych, po przeprowadzce do Gdańska klapa. Tu k...a nie ma ofert w projektach ue, promocji, czarna dziura w skali kraju. Jak byłam na rozmowach to ustawki, jakiś skandal jak te baby nie znają się na temacie...Dla mnie koszmar i naprawdę d*pa
ja też jestem humanistką, dokładniej socjolożką, dla takich pracy nie ma, usłyszałam to dopiero po studiach, praca jest po Politechnice tylko!! To mówię ok, skończyłam PG i g to daje, bo dzisiaj trzeba mieć wykształcenie+znajomości albo być fryzjerką po zawodówce. Od lutego mam mieć pracę wymarzoną ale po wielkich znajomościach (obym nie zapeszyła) ale co do tego czasu? mój synek poszedł od września do przedszkola a ja nie mam z czego za nie płacić i takie jest życie do d....
@GMZPWT
najpierw odpowiedz sobie na pytanie:
CO potrafisz DOBRZE robić?
potem szukaj pracy...
studia (szczególnie humanistyczne) nic nie są warte... dowodem jest sam fakt, że założyłaś ten temat - bez urazy...
na studiach jedyne czego się uczysz to wyszukiwać informacji i przyswajać nową wiedzę...
tylko, że wiedza ze studiów (poza np. medycyną, budownictwem, informatyką...) nigdy Ci się nie przyda w pracy ;))) tak jak nie przyda Ci się umiejętność obliczania delty xD
tak więc jeszcze raz, bo o to spyta KAŻDY pracodawca:
CO potrafisz DOBRZE robić?
jeśli nic - to nie dziw się, że nie możesz znaleźć pracy
jeśli jednak coś umiesz - to szukaj pracy w tym kierunku... choćby to było gotowanie...
a jak chcesz docelowo pracować jako... nie wiem... operator wózka widłowego (dobrze płacą) to najpierw dokształć się w tej dziedzinie, zrób odpowiednie kursy, uprawnienia, zdobądź jakieś certyfikaty ;)
ALBO
nie szukaj pracy, tylko jakiegoś semi-płatnego stażu, gdzie nauczą Cię tego co byś chciała robić... i przemęcz te 3-6 miesięcy za pół-darmo...
pozdrawiam ;)
najpierw odpowiedz sobie na pytanie:
CO potrafisz DOBRZE robić?
potem szukaj pracy...
studia (szczególnie humanistyczne) nic nie są warte... dowodem jest sam fakt, że założyłaś ten temat - bez urazy...
na studiach jedyne czego się uczysz to wyszukiwać informacji i przyswajać nową wiedzę...
tylko, że wiedza ze studiów (poza np. medycyną, budownictwem, informatyką...) nigdy Ci się nie przyda w pracy ;))) tak jak nie przyda Ci się umiejętność obliczania delty xD
tak więc jeszcze raz, bo o to spyta KAŻDY pracodawca:
CO potrafisz DOBRZE robić?
jeśli nic - to nie dziw się, że nie możesz znaleźć pracy
jeśli jednak coś umiesz - to szukaj pracy w tym kierunku... choćby to było gotowanie...
a jak chcesz docelowo pracować jako... nie wiem... operator wózka widłowego (dobrze płacą) to najpierw dokształć się w tej dziedzinie, zrób odpowiednie kursy, uprawnienia, zdobądź jakieś certyfikaty ;)
ALBO
nie szukaj pracy, tylko jakiegoś semi-płatnego stażu, gdzie nauczą Cię tego co byś chciała robić... i przemęcz te 3-6 miesięcy za pół-darmo...
pozdrawiam ;)
EuroKadra daje w tym momencie zatrudnienie w różnych branżach. Ich biuro masz w Sopocie. Umów się na spotkanie. Zależy ci na pracy, to na bank ją dostaniesz i kwalifikacje nie mają tutaj większego znaczenia. Firmy mają teraz ogromne braki w zatrudnieniu. Chcecie mieć pracę? Coś ci znajdą. Dla chcących pracować nie ma teraz żadnych problemów.
Z agencjami warto współpracować? Widziałam na https://www.aterima.pl oferty. Wynagrodzenia nie piszą. Praca rzeczywiście od ręki, ale jak płatna?
Ty pielucha to nie jest miejsce na reklamowanie agencji które nawet nie płacą najniższej krajowej i z wszystkiego kroją , po za tym skoro ktoś idzie do agencji pracy w Polsce gdzie stawki są wystarczająco głodowe i bez pośredników , to albo wstydzi się sam zatrudniać pod szyldem własnej firmy z racji rotacji , lub porostu jest firmą bez przyszłości a wy przedłużacie tylko upadłość takiej firmy bo one i tak upadną rynek w chwili obecnej doskonale sam się mści za lata najniższych krajowych umów zleceń itd ludzi nie ma i nie badzie dla firm które oferują bardzo dobre zarobki w kwocie 1500 netto
Czytałam na https://mojekatowice.pl/is,praca-w-jysk-w-centrum-dystrybucji-jakie-obowiazki-i-wymagania---opinie,270925,878529.html, że w Jysku na przykład szukają pracowników, w zasadzie bardzo różne stanowiska w całej Polsce, do indywidualnych sklepów, albo centrali w Gdańsku.