Na Zaspie też są studenci w tygodniu, w weekendy jakoś nie widziałam.
Przy moim drugim porodzie były 2 studentki poza położną, a gdy lekarka przyszła mnie zszywać to była ze studentem.
...
rozwiń
Na Zaspie też są studenci w tygodniu, w weekendy jakoś nie widziałam.
Przy moim drugim porodzie były 2 studentki poza położną, a gdy lekarka przyszła mnie zszywać to była ze studentem.
I jakoś przeżyłam. Młodzi też muszą się jakoś nauczyć i zdobyć doświadczenie.
I powiem wam, że są bardzo mili i pomocni.
zobacz wątek