Odpowiadasz na:

Płacisz za jakość.
Moje doświadczenie jest takie:
Dwa lata temu wyrywałam ósemkę w wypasionej klinice prywatnej oczywiście. 350 zł. Ale.... Sam zabieg zero stresu. Znieczulenie,... rozwiń

Płacisz za jakość.
Moje doświadczenie jest takie:
Dwa lata temu wyrywałam ósemkę w wypasionej klinice prywatnej oczywiście. 350 zł. Ale.... Sam zabieg zero stresu. Znieczulenie, rozcięcie, wyjęcie zęba , zszycie. Po wszystkim poszłam na maraton po sklepach, bo czułam się super. Po tygodniu zdjęcie szwów. Wspominam ten zabieg jako lekki, przyjemny choć cholernie drogi.
Rok temu chciałam zaoszczędzić i poszłam do zwykłego gabinetu z polecenia. 150 zł, różnica ceny kolosalna. Niby dostałam znieczulenie, ale rwanie w takim bólu, że można było oszaleć! Urodziłam dwoje dzieci naturalnie bez znieczulenia i tak nie bolało jak te wyrywanie zęba! Po wszystkim wyszłam opuchnięta, obolała i z buzią wypchaną watą. Pani nie zszyła tylko powiedziała, że rana sama sie zamknie za parę dni. Całą noc z bólu spać nie mogłam. Rano wstałam z całą zaropiałą buzią, wszystkie dziąsła spuchnięte. Dwa dni bólu i głodówki. Trzeciego dnia (po weekendzie) poszłam tam z powrotem. Dostałam antybiotyk, bo wdała się infekcja (nic dziwnego skoro rany po zębie pani nie zszyła). Kolejny tydzień walki z bólem dziąseł, brakiem możliwości jedzenia itd. Masakra. I co mi z tego, że zaoszczędziłam sobie 200 zł na wizycie skoro przeżyłam piekło wyrywania i jego konsekwencje. Nigdy więcej! Wolę zapłacić za komfort, brak bólu i babrania się ran po zabiegu.
Chcesz tanio? Zastanów sie czy warto........

zobacz wątek
6 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry