Jestem raczej stałym klientem "siódemek"
Z racji zamieszkania (Sopot) odwiedzam sopocką restauracje choć w warszawie na KEN'a tez byłem.
W Sopocie zawsze milo spędzałem czas ze znajomymi wpadając na sushi i na Noodle. Zawsze zadowolony bylem z jakości obsługi przez prze sympatyczne kelnerki jak i jakości jedzenia. Lecz ostatnio uległo to zmianie...
moją ulubioną potrawą był: chilli chicken noodle i chilli beef ramen. Zawsze otrzymywałem te dania dopieszczone do moich potrzeb kulinarnych, niestety od około 3 miesięcy te dania mi kompletnie nie smakują, nie wiem czy to przez zmianę receptur( w co wątpię) czy poprzez spadający profesjonalizm wśród kucharzy. Ostatni dobry makaron pamiętam został przygotowany przez jednego z kucharzy o charakterystycznym wyglądzie (niski, czarne włosy, kolczyk w brodzie - sorry ziom nie znam twojego imienia;)) i nie wiem albo nie trafiam na jego dni pracy albo już nie pracuje...tylko czemu?...podobna sytuacja wśród kelnerek...kiedyś biegały po sali z uśmiechem od ucha do ucha zarażając dobrym humorem dziś widzę wiele nie profesjonalnych pań psujących dobry wizerunek w mych oczach. nie wiem czy to tylko sezonowy kryzys czy blednę decyzje zarządzania...