Re: Gdzie się podziały te pieniądze ?
Ratlerek, czasem głupi może udawać mądrego do czasu aż się nie odezwie.
W tym roku był nadzwyczajny wpływ do budżetu z aukcji LTE, z którego w dużej części sfinansowano tegoroczne...
rozwiń
Ratlerek, czasem głupi może udawać mądrego do czasu aż się nie odezwie.
W tym roku był nadzwyczajny wpływ do budżetu z aukcji LTE, z którego w dużej części sfinansowano tegoroczne 500+.
Rząd PO/PSL wprowadził tzw. regułę Rostowskiego, która bilansowała wpływy z wydatkami. Do wpływów nie były liczone jednorazowe bonusy takie jak właśnie wpływ z LTE. Tak wiec taki wpływ zmniejszał po prostu deficyt, a reguła zabraniała zaciągać zobowiązania na poczet jednorazowych wpływów.
To jest metoda gospodarowania, która wynika z odpowiedzialności za Panstwo.
Po dojściu bolszewików do władzy, jedną z pierwszych decyzji było uchylenie Reguły Rostowskiego po to by zrealizować korupcyjny program wyborczy 500+. Wydano wiec pieniądze z LTE, zaciągając jednak zobowiązania także i na kolejne lata. W 2017 już nie ma tak dobrze, bo pieniędzy na 500+ nie ma.
Dlatego bolszewicy finansują ten program z deficytu metodą Gierka, czyli poprzez zadłużenie, które będą spłacać bliżej nieokreślone przyszłe pokolenia.
To jest metoda gospodarowania, która wynika z nieodpowiedzialności za Państwo.
Rząd bolszewicki ma deficyt na przyszły rok (jezeli w ogóle go ma, bo budżet uchwalony bez kworum to tylko opinia kolesi, a nie budżet Państwa) w wysokosci takiej, jak łączny deficyt Polski przez całą dekadę lat 90-tych i jest największy w czasach całej III RP, niezależnie od tego co jakiś tam Pawlicki, Warzecha czy inny Ratlerek piszą.
zobacz wątek