cześć! rozumiem twoje dylematy, to faktycznie moze byc frustrujace. singli jest pelno, tylko moze nie zawsze tam, gdzie my bywamy. na plaży czy w starej części miasta często ludzie przychodzą z...
rozwiń
cześć! rozumiem twoje dylematy, to faktycznie moze byc frustrujace. singli jest pelno, tylko moze nie zawsze tam, gdzie my bywamy. na plaży czy w starej części miasta często ludzie przychodzą z partnerami, to fakt. ale co powiesz na jakieś zajęcia grupowe? może jakiś sport, taniec, czy warsztaty kulinarne? takie miejsca to prawdziwe kopalnie singli! a jak nie, to może jakiś wolontariat? super sprawa, pomagasz innym i spotykasz fajnych ludzi. imprezy tematyczne, koncerty, wystawy tam też ludzie często są sami. jak się boisz, że to będzie dziwne, idź na coś, co cię naprawdę interesuje. wtedy łatwiej nawiązać rozmowę, bo już masz wspólny temat. warto też może poprosić znajomych, żeby cię wprowadzili w swoje towarzystwo. czesto tak się zaczyna. a jak ci się nie uśmiecha nic z tego, to może kursy językowe? uczysz się i poznajesz nowych ludzi, a wśród nich na pewno są singielki i single. no i zawsze warto mieć oczy szeroko otwarte, czasem ktoś ciekawy jest tuż obok, a my tego nie zauważamy. trzymam kciuki! ️
zobacz wątek