Widok

Gdzie szukać żony?

Chcę się ustatkować, znajomi już dawno to zrobili i w końcu przyszła kolej na mnie, tzn. sam poczułem dopiero to teraz, czas zakładać rodzinę, już się wybawiłem.

Gdzie szukać żony? Nie chcę kobiety z pracy ani z netu. Pomóżcie!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
zapisz się na jakieś studia humanistyczne najlepiej :)
tam znajdziesz młodą, ładną i jest szansa iż w miarę oczytaną :P
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Matko Boska ! Co za pytanie ! Chyba młodziutki jeszcze jesteś (?), a może poszukaj na forum .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
jak już dajesz radę to napisz dokładniej o jakie forum chodzi , forum kardiologiczne czy forum klasowe? bo tych z internetu chłop nie chce i ma racje te są na max 2-4 lata potem rozwód.
1.
Najlepsze są z ... dzieciństwa (podwórko szkoła studia)
zawsze masz kilka lat na zastanowienie się czy to dla ciebie dobry materiał na ..... żonę , (wiesz mniej więcej co bierzesz tzn jak wygląda i "smakuje")

ale widać przespałeś ten czas
2.
Potem już trudniej czasem jak masz pracę z "ludźmi" (tzn. nie jesteś palaczem w kotłowni) da się coś znaleźć trafia się raz na kilka lat częstotliwość zależy jeszcze od pracy np pracując w multipleksie w kinie są większe szanse (w moim przp. raz na 0,5 roku trafiał się materiał na żonę) niż na budowie, trza się jednak szybko orientować ;) bo może być za późno.
3.
zainteresowania - jak jesteś nadal zdesperowany a praca nie daje szans to wersja ekstremalna. Mniej wiecej chodzi o to grasz na trąbce zapisz się do orkiestry ;)
4.
jak nie to już pozostają : imprezy,kluby fitness (na usatysfakcjonowanie swojego intelektu raczej nie licz marne szanse, ale możesz przynajmniej swoje doznania wzrokowe na kilka lub kilkanaście lat uszczęśliwić)
5.
szukaj w internecie (2-gi sort bo co lepsze już dawno zamężne), a szanse że trafisz na coś pasującego to jak 6 w totku - czyli teoretycznie bez szans , ale w totka też podobno ktoś trafia.

I tyle w temacie ;)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 7
polecam odwiedz biuro matrymonialne, chyba takowe jeszcze dzialają powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Nie szukałabym.Na pewno jest gdzięś ta druga połówka:)Wszystko w swoim czasie.Nic na siłę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
yyy, biuro matrymonialne to taki specyficzny sklep , nie róbcie z faceta cielaka i nie każcie żeby mu żone dobierał jakiś program komputerowy, zaraz pojawią się propozycje żeby mu mama znalazła.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
wujek dobra rada- jako doswiadczony zapytam a gdzie znalesc kandydata na meża, nawet w realu to graniczy zcudem..pozdrawiam
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
musisz zapytać się jakiejś "ciotki dobra rada" , wujek jest facetem i trudno mu postawić się w twojej roli , męża nigdy nie szukałem :P.

Ale wg mnie działa to podobnie , czasem spotykasz kogoś kilka zdań, min, gestów, reakcji i już wiesz że to ktoś na dłuższą znajomość.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
@Ilona:
A szukasz praktycznie czy teoretycznie? ;)
Bo ja szukam żony :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
jagda -szukam na powaznie ale w realu a nie na forum
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A skąd wiesz, że w realu też się nie rozglądam?;)
(...a potem do kasy;))
Pozdrawiam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
3PvuiI yffekmbmzqhf
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najlepsze przyszłe żony są podobno w okolicach chojnic .... ogarniete, potrafią gotować,mają poukłądane,gościnne ,miłe,sympatyczne :D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Każdy ma to coś tylko nie każdemu to pasuje jeden lubi córkę drugi teściową i bez znaczenia gdzie jest ,nieraz wyjeżdżają za granicę i tam się poznają a są z tego samego miasta a nawet dzielnicy .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Bolo:
To rusz się gdzieś. Wyjdź się zabawić.
Szukasz w trójmieście, czy może być spoza?;)
Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Żony szukać w klubie na baletach? Chyba słaby pomysł :)

Może być nawet z Japonii :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tam pewnie potrzebna wytrwałość, ale kto wie, jeśli masz ten czar osobisty to może i pierwszego wieczoru już wyrwiesz;) A tak poważniej..sam zamykasz sobie drogi poszukiwań. Zależy jakiej żony szukasz - no, ale sama do Ciebie nie przyjdzie raczej:)
Pozdrawiam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie do końca jest prawdą że sama nie przyjdzie zwykły przypadek może sprawić iż staniecie na tej samej drodze w zależności czym się zajmujesz jest bardzo dużo możliwości ale oczywiście szczęściu trzeba pomóc.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to prawda.
Może zatem szybkie randki lub jakiś klub singla?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
szybkie randki -co nagle to po diable ha ha moje życiowe motto to tylko spokojnie i puki co to się sprawdza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też nie uznaję takiego "ujęcia tematu";) U mnie wszystko.musi zawsze wyjść naturalnie, samo z siebie. Na siłę to można ogródek przekopać;) A wybór tej jedynej to zbyt poważna sprawa by poszukiwać w desperacji.
No ale skoro Bolo pyta to podpowiadam, bo a nuż jemu się spieszy.
Poważnie - każda metoda dobra - o ile ktoś się w niej odnajduje i czuje się w tym dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Babcia mówiła mi koleżanek można mieć wiele ale żonę tylko jedną :D
Czyli...;p Idziesz sobie na balety ... i nie szukasz żony ;p poznajesz koleżanki :D Jak Ci wpadnie jakaś w oko to nie bajerujesz jej na baletach tylko zagadujesz(troche bajery musi byc w sumie :D) i prosisz o jakiś kontakt czy coś zeby umówić się w jakimś"spokojniejszym" miejscu :D ale to na koniec albo jak wychodzisz... Bo balety są od poznawania ludzi i zabawy poprostu. W końcu masz te koleżanki...rozmawiacie spotykacie się co jakiś czas aż wkońcu bedziesz wiedział która Ci bardziej odpowiada...do której poczułeś taką mięte.
Wtedy jest uczucie pierw raczej zauroczenie pózniej to tam się mutuje :D i takie tam i pewnego razu na spotkaniu przysuwasz się do niej blisko tak prawie do końca i mówisz jej jak bardzo ją nienawidzisz :D Taki podryw na króla Juliana :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Masz 100% racje ona po takim wyznaniu pada w ramiona i żyją dłuuuuugo i szczęśliwie.koniec bajki.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
~Nudziasz cóż za przemyślana strategia podrywu. Nieśmiało zapytam: działa? ;)))
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Cross bałem się tego pytania.
Do momentu "masz koleżanki " działa bez błednie . Ogólnie wszystko powinno być dobrze... :D Tylko problem w tym że to ja nie jestem gotowy.... Wiecie jak człowiek sparzy się parę razy to boi się postawić znowu wszystko na jedną karte . Cykam się :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
postaw 30 % i obserwuj stopę zwrotu, jeśli efekt będzie zadawalający doinwestuj:)

Powodzenia kolego
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Nudziasz

ostry z Ciebie zawodnik ;)

http://www.youtube.com/watch?v=9y3nhI2YW2c
Nigdy nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Poznajmy się

Czy kobieta (40+),samotna matka może jeszcze znaleźć przyjaciela,partnera? (204 odpowiedzi)

Zastanawaim się czy to jeszcze mozliwe,aby kobieta po czterdziestce,będąca samotną matką mogłaby...

Poznam geja (37 odpowiedzi)

Wiem, że to brzmi idiotycznie i schematycznie, ale trudno tak wyjaśnić w kilku słowach o co...

Osoba trans poszukująca bratniej duszy - trójmiasto i nie tylko (71 odpowiedzi)

Cześć! Szukam kontaktu do wszystkich osób, przy których mogłabym się zrelaksować, spędzić miło...

do góry