Odpowiadasz na:

Bez przesady człowiek od jaskiniowca chrapał, to żadne zaburzenie. Ale specjaliści od razu by wysyłali na psychoterapię... mój pies chrapie, moja żona pochrapuje a ja szczególnie po imprezie tak... rozwiń

Bez przesady człowiek od jaskiniowca chrapał, to żadne zaburzenie. Ale specjaliści od razu by wysyłali na psychoterapię... mój pies chrapie, moja żona pochrapuje a ja szczególnie po imprezie tak chrapię, że aż sam od hałasu się budzę. I świat się przez to nie zawalił.

zobacz wątek
10 lat temu
~the bill

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry