Najlepsza była w Althousie czy jak to się nazywało w Gdyni na Świetojańskiej i......nagle zniknęła...dlaczego, przecież zawsze było dużo klientów. Gdzie ją przeniesiono nie wiem ale na pewna bym ja...
rozwiń
Najlepsza była w Althousie czy jak to się nazywało w Gdyni na Świetojańskiej i......nagle zniknęła...dlaczego, przecież zawsze było dużo klientów. Gdzie ją przeniesiono nie wiem ale na pewna bym ja zaliczał regularnie. Ugotowana później pieczona, skórka rozpływająca się a na wierzchu chrupiąca, z kapusta i kluskami.....niebo w gebie…...
zobacz wątek
7 lat temu
~amator golonek