To powiedz to temu obserwatorowi, niech zapuści swoje macki gdzieś dalej i zainteresuje się kocimi właścicielami.
Rozumiem koń wiekszy gabaryt - lepiej widoczny, pies i jego łańcuch z kojcem...
rozwiń
To powiedz to temu obserwatorowi, niech zapuści swoje macki gdzieś dalej i zainteresuje się kocimi właścicielami.
Rozumiem koń wiekszy gabaryt - lepiej widoczny, pies i jego łańcuch z kojcem też jest widoczny, ale gdzie w tym wszystkim jest kotttt.? Jedni tylko piszą o zagubionych kocurach, drudzy piszą o błąkających się. To gdzie w tym wszystkim jest właściciel, który puszcza zwierzę samopas z myślą że wróci.
zobacz wątek