Re: Geje w Bojanie a homofobia
Coś Wam napiszę.
Moim Guru jest Pan.
Gadajcie sobie co tam Wam ślina na ozor z wiatrem naniesie - moim Panem jest Manson.
Ale tylko wtedy, kiedy majestatycznie stąpa w kuchni w...
rozwiń
Coś Wam napiszę.
Moim Guru jest Pan.
Gadajcie sobie co tam Wam ślina na ozor z wiatrem naniesie - moim Panem jest Manson.
Ale tylko wtedy, kiedy majestatycznie stąpa w kuchni w kraciastej koszuli wywijając w garnkach przemyślne smaczności, a pod jego ciężarem trzeszczą deski podłogowe.
Jego anioły czyt. czarne diabły stoją w progu, a pod nami jest jest raj.
Piwniczka z baniakami ze spirtem.
:)
zobacz wątek