mundurek to żadne rozwiązanie
Oczywiście te osławione mundurki to zawracanie głowy. Dziwne że nikt z forumowiczów nie zauwazył prostej wydawłoby sie kwestii; taki mundurek/bluza/kamizelka to tylko częśc stroju ucznia. A spod...
rozwiń
Oczywiście te osławione mundurki to zawracanie głowy. Dziwne że nikt z forumowiczów nie zauwazył prostej wydawłoby sie kwestii; taki mundurek/bluza/kamizelka to tylko częśc stroju ucznia. A spod takiego (jakże skromnego) mundurka nadal będzie wyzierać nowobogacka rewia moda. Mundurkiem dziadowskich dżinsików i adidasków z biedronki nie zasłonisz. Więc przestańcie wierzyć że to coś da i pomoże ukrócić poniżające dla wielu uczniów afiszowanie się bogactwem (bogactwem oczywiście jareckich). Mój synuś chodzi do szkoły w której oboowiązują mundurki, ale nie ma to to niestety żadnego wpływu na rozwiązanie problemu. Są więc w jego budzie tak jak w innych szkołach lolitki, dresiarze, szpanerzy itd - z tym że na wierzchu noszą kabotyńkie kamizelki.
zobacz wątek