Odpowiadasz na:

Nie należę do zwolenników Giertycha, ale......

Nie należę do zwolenników Giertycha, a właściwie to generalnie jestem jego przeciwnikiem. Należę jednak również do (chyba niewielu) osób, które mają swoje własne poglądy, niepasujące do ideologii... rozwiń

Nie należę do zwolenników Giertycha, a właściwie to generalnie jestem jego przeciwnikiem. Należę jednak również do (chyba niewielu) osób, które mają swoje własne poglądy, niepasujące do ideologii żadnej, z istniejących w naszym kraju, partii politycznych. Stąd ludzi dzielę na mądrych i głupich, dobrych i złych bez względu na ich przynależność partyjną. Podobnie rzecz się ma z moimi poglądami. Ze zdecydowaną większością działań obecnego rządu nie zgadzam się, ale są też i takie, które podzielam i to znowu bez względu na to, kto je zgłasza, bo uważam , że podobnie jak z ludźmi - są działania dobre i złe, mądre i głupie. Wracając do pomysłu z mundurkami szkolnymi, to zdecydowanie go popieram. Mam dwoje dzieci w wieku szkolnym i doskonale dostrzegam ten problem. Dzieci nuworyszy (często niezbyt rozgarnięte, podobnie zresztą, jak ich rodzice) forsują swiostą rewię mody w szkole, chcąc pokazać, że w tym elemencie to one są górą. Należę do pokolenia, które chodziło do szkoły w bluzach i fartuszkach szkolnych, z tarczami szkolnymi na ramieniu. Mam w związku z tym możliwośc porównania, w przeciwieństwie do 99% wypowiadających się tu tzw. "internautów". Zdecydowanie popieram ten pomysł ministra edukacji. Szkoda uzasadniać , bo dla ludzi światłych jest to nie potrzebne, a dla maluczkich szkoda czasu

zobacz wątek
19 lat temu
~henkel

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry