Re: Głośna dzieciarnia na Storczykowej
Jest istotna różnica między normalnymi hałasami z placu zabaw a darciem się jakie uskuteczniają niektóre dzieci i ich rodzice. nie jest to wina dzieci, jeżeli rodzicie w taki sposób się z nimi...
rozwiń
Jest istotna różnica między normalnymi hałasami z placu zabaw a darciem się jakie uskuteczniają niektóre dzieci i ich rodzice. nie jest to wina dzieci, jeżeli rodzicie w taki sposób się z nimi komunikują albo nie zwracają im uwagi, żeby były trochę ciszej. jak pies szczeka to jest afera, bo dziecko nie może spać, bo filmu nie da się oglądać itp ale jak dzieci się wydzierają to już jest wszystko si. bo w naszym kraju nie można zwrócić komuś uwagi, szczególnie jeżeli chodzi o dzieci. Także nie ma co się obruszać, po to jest forum, żeby wszyscy mogli powiedzieć co im nie pasuje i dlaczego. Może warto czasem bez nienawiści zmienić perspektywe i chociaż trochę skorygować swoje zachownie-bez obrażania się na cały świat,że coś się nie podoba.
A swoja drogą - bez obrazy,ale nie mówi się na dworzu tylko na dworze. nie zwracam tu uwagi, bo czuje się lepsza czy cos w tym stylu, tylko nie utrwalajmy błędów językowych na forach.
pozdrawiam wszystkich sąsiadów
zobacz wątek