Odpowiadasz na:

O tym co powyżej właśnie pisałem . Działa. Usuwałem papierowe gniazda os, wieczorem po ich powrocie do gniazda, zakładając na nie foliową torebkę . Odcinałem gniazdo od miejsca jego przyczepienia,... rozwiń

O tym co powyżej właśnie pisałem . Działa. Usuwałem papierowe gniazda os, wieczorem po ich powrocie do gniazda, zakładając na nie foliową torebkę . Odcinałem gniazdo od miejsca jego przyczepienia, natychmiast po tym zawiązywałem torebkę i w cholerę z nimi. Można też taką torebkę z gniazdem zapakować do pudełka i nadać kurierem do San Eskobar.

zobacz wątek
8 lat temu
~jaq

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry