Re: Gojenie po nacięciu
U mnie akurat świeża sprawa. Przez pierwsze dni bolało jak diabli, miałam wrażenie, że gorączki dostanę z tego bólu, że może mam tam jakiś stan zapalny czy co. Do tego jak TAM zajrzałam to...
rozwiń
U mnie akurat świeża sprawa. Przez pierwsze dni bolało jak diabli, miałam wrażenie, że gorączki dostanę z tego bólu, że może mam tam jakiś stan zapalny czy co. Do tego jak TAM zajrzałam to widziałam jedną wielką masakrę. Zaczęłam przemywać Tantum Rosa i przyniosło mi to ulgę. Po tygodniu położna środowiskowa obejrzała mi krocze i stwierdziła, że mam bardzo mocno sciągnięte szwy. Teraz (11 dni po porodzie) czuję się już nieźle. Przynajmniej mogę normalnie usiąść, wstać i takie tam, chociaż szwy rozpuszczalne nadal są. Mogłyby już odpaść.
zobacz wątek