Odpowiadasz na:

Re: Gojenie po nacięciu

Ja miałam 24 szwy:)-masakra!
Bolały ze 2 tyg tak porządnie, kolejne 2 tygodnie mniej, dopiero po 3 miesiącach ustał ból.Tera zczasem rwą na zmianę pogody.
Jednak zmuszona byłam radzić... rozwiń

Ja miałam 24 szwy:)-masakra!
Bolały ze 2 tyg tak porządnie, kolejne 2 tygodnie mniej, dopiero po 3 miesiącach ustał ból.Tera zczasem rwą na zmianę pogody.
Jednak zmuszona byłam radzić sobie sama, i od razu wstałam z łóża....czasem jak za dużo chodziłam, robiłam coś, to piekło...rwało do dołu:(

Sismojamiała sytuację "źle" gojącej sie poszwowej rany- po 2 tyg forsowania się , kolejne 4 tyg spędziła przemieszczając się od ściany do ściany....
Trzeba uważać, i dbać o te rany...
Mi Tantum nie pomagało- wręcz odwrotnie- jedynie nasiadówki i szare mydło...!Co pare godzin chodziłam i od nasiadówki po nawilząnie mydłem.

zobacz wątek
16 lat temu
~Ania1979

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry