Odpowiadasz na:

Re: Gojenie po nacięciu

Wszystkie dziewczyny, które wypowiadają się w wątku najgorsze mają już za sobą i, co najważniejsze, mają swoje upragnione małe szczęścia.

U mnie podkłady też schodzą na potęgę, no i... rozwiń

Wszystkie dziewczyny, które wypowiadają się w wątku najgorsze mają już za sobą i, co najważniejsze, mają swoje upragnione małe szczęścia.

U mnie podkłady też schodzą na potęgę, no i oczywiście najseksowniejsze majtki świata (siateczkowe) w użyciu.
Tantum rosa rozrobiłam zgodnie z poradą w butli, wynalazłam też Traumeel S w apteczce i smaruję ranę, do tego prysznice kilka razy dziennie. A na ból paracetamol - 6 tabletek dziennie.

Ale najlepiej działa na mnie spojrzenie mojej kruszynki, ból znika jak ręką odjął.

zobacz wątek
16 lat temu
bigbeat

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry