Widok
Goło i wesoło
Opinie do spektaklu: Goło i wesoło.
Goło i wesoło Stephen Sinclaire i Anthony McCarten Przekład: Lou Rising Komedia "Goło i wesoło" autorstwa Stephena Sinclaire'a i Anthony McCartena zawojowała już cały świat, nie schodzi z afisza od prapremiery w Mercury Theatre w Auckland w Nowej Zelandii w 1987 r. Spektakl święcił sukcesy w USA, Kanadzie, Anglii, Francji (w 2001 r. produkcja francuska otrzymała nagrodę Moliera za najlepszą ...
Przejdź do spektaklu.
Goło i wesoło Stephen Sinclaire i Anthony McCarten Przekład: Lou Rising Komedia "Goło i wesoło" autorstwa Stephena Sinclaire'a i Anthony McCartena zawojowała już cały świat, nie schodzi z afisza od prapremiery w Mercury Theatre w Auckland w Nowej Zelandii w 1987 r. Spektakl święcił sukcesy w USA, Kanadzie, Anglii, Francji (w 2001 r. produkcja francuska otrzymała nagrodę Moliera za najlepszą ...
Przejdź do spektaklu.
oczy pełne łez
Udałam sie na spektakl "Goło i wesoło "który odbył sie w Gdyni i muszę przyznac iż dawno się tak szczerze nie ubawiłam .Jest to spektakl który jako jeden z nielicznych podobał mi sie na przełomie całego roku .Obecnie dowiedziałamn sie że jest grany w Gdańsku i napewno namówię znajomych by obejrzeli to zwariowane przedstawienie.
Do wszystkich zainteresowanych
W odpowiedzi na zarzuty pana kryjącego się pod nickiem wojtas
chciałbym wyjaśnić że jako organizator spektaklu nigdy nie umieszczam swoich opinii na forum publicznym,a jedynie je czytam.
Jeśli jesteście Państwo zainteresowani opiniami widzów- polecam stronę www.goloiwesolo.art.pl . Proszę zapoznać sie na forum ogólnopolskim z opiniami widzów, którzy mieli przyjemność obejrzenia spektaklu.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Opery Bałtyckiej
w dniu 15.05.2006 rok.
chciałbym wyjaśnić że jako organizator spektaklu nigdy nie umieszczam swoich opinii na forum publicznym,a jedynie je czytam.
Jeśli jesteście Państwo zainteresowani opiniami widzów- polecam stronę www.goloiwesolo.art.pl . Proszę zapoznać sie na forum ogólnopolskim z opiniami widzów, którzy mieli przyjemność obejrzenia spektaklu.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Opery Bałtyckiej
w dniu 15.05.2006 rok.
Goło i smutno !
Byłam ostatnio na 3 przedstawieniach;
1-"HITY BUFFO" - Warszawskiego Teatru Buffo (Janusz Józefowicz i spólka) - 3 godziny doskonałej zabawy,świetny poziom spektaklu
2.spektakl "ONE" z Warszawy - Srednia sztuka,troszkę
przereklamowana,ale ładne kobiety i ich życiowe problemy
przedstawione w czytelny,przyjemny sposób
3."GOŁO I WESOŁO " - I część to kompletna "tragedia",smutna treść,kiepsko zagrana,wlokąca się akcja.
- II część odrobinę lepsza,ale nadzy mężczyżni ,mimo iż jestem już dojrzałą kobietą robią fatalne wrażenie,połowa widowni biła brawo,druga najchętniej opuściła by teatr.
W sumie ja zdecydowanie popieram w swojej opinii "wojtka" -
żałuję wydanych pieniędzy i czasu.
A w operze bilet na tą "chałę " jeszcze droższy !!!
Radzę wybrać się na o połowę tańszy spektakl,np.CHICAGO" w Muzycznym albo na "Dzień Świra"
do "Miejskiego".
Na tych warszawiaków szkoda pieniędzy.
1-"HITY BUFFO" - Warszawskiego Teatru Buffo (Janusz Józefowicz i spólka) - 3 godziny doskonałej zabawy,świetny poziom spektaklu
2.spektakl "ONE" z Warszawy - Srednia sztuka,troszkę
przereklamowana,ale ładne kobiety i ich życiowe problemy
przedstawione w czytelny,przyjemny sposób
3."GOŁO I WESOŁO " - I część to kompletna "tragedia",smutna treść,kiepsko zagrana,wlokąca się akcja.
- II część odrobinę lepsza,ale nadzy mężczyżni ,mimo iż jestem już dojrzałą kobietą robią fatalne wrażenie,połowa widowni biła brawo,druga najchętniej opuściła by teatr.
W sumie ja zdecydowanie popieram w swojej opinii "wojtka" -
żałuję wydanych pieniędzy i czasu.
A w operze bilet na tą "chałę " jeszcze droższy !!!
Radzę wybrać się na o połowę tańszy spektakl,np.CHICAGO" w Muzycznym albo na "Dzień Świra"
do "Miejskiego".
Na tych warszawiaków szkoda pieniędzy.
Gusta i guściki
Moja znajoma mówi,iż o gustach się nie dyskutuje.
Mogę tylko mówić za siebie.Mnie spektakl "Goło i wesoło"
kompletnie zawiódł.Mimo paru znanych nazwisk bardzo
ale to bardzo przeciętna gra aktorska,natomiast sam spektakl to już odrębna historia.Za 80 złotych radzę raczej iść 6 razy do kina,albo dwa razy na spektakle trójmiejskich
teatrów.Naprawdę szkoda czasu ,widowisko smutne,bez tempa,a wesoło jest tylko samym aktorom.Temu co zapłacił tyle pieniędzy za bilet,a w Gdańsku jeszcze kilkadziesiąt złotych drożej może być tylko bardzo,ale to bardzo smutno.
Mogę tylko mówić za siebie.Mnie spektakl "Goło i wesoło"
kompletnie zawiódł.Mimo paru znanych nazwisk bardzo
ale to bardzo przeciętna gra aktorska,natomiast sam spektakl to już odrębna historia.Za 80 złotych radzę raczej iść 6 razy do kina,albo dwa razy na spektakle trójmiejskich
teatrów.Naprawdę szkoda czasu ,widowisko smutne,bez tempa,a wesoło jest tylko samym aktorom.Temu co zapłacił tyle pieniędzy za bilet,a w Gdańsku jeszcze kilkadziesiąt złotych drożej może być tylko bardzo,ale to bardzo smutno.
Goło !!!!
Tytuł sztuki można rozwinąć w ten sposób:
- goło - w portfelu
-wesoło - kasjerowi.
Mnie jako widzowi,jestem w średnim wieku spektakl się nie podobał,ale byli ludzie na widowni bijący brawo,a nawet niektórzy się śmiali od czasu do czasu. Jest chyba tak jak pisze Pani w poprzedniej opinii,iż są rózne gusta.
Ja osobiście nie mogę pojąć co się mogło w tej sztuce podobać,ale to moje zdanie.
Natomiast gratuluje Panu Waldemarowi pomysłu,aby wysłać córki, a niech sobie na te "dupy męskie" popatrzą.
Ja patrzyłam ze wstrętem i zażenowaniem i większość widzów również.
Było to oględnie mówiąc niesmaczne !!!
Ale jeśli kogoś stać na "tylny" męski striptiz za 120 zł
to niech sobie tę przyjemność zafunduje.
- goło - w portfelu
-wesoło - kasjerowi.
Mnie jako widzowi,jestem w średnim wieku spektakl się nie podobał,ale byli ludzie na widowni bijący brawo,a nawet niektórzy się śmiali od czasu do czasu. Jest chyba tak jak pisze Pani w poprzedniej opinii,iż są rózne gusta.
Ja osobiście nie mogę pojąć co się mogło w tej sztuce podobać,ale to moje zdanie.
Natomiast gratuluje Panu Waldemarowi pomysłu,aby wysłać córki, a niech sobie na te "dupy męskie" popatrzą.
Ja patrzyłam ze wstrętem i zażenowaniem i większość widzów również.
Było to oględnie mówiąc niesmaczne !!!
Ale jeśli kogoś stać na "tylny" męski striptiz za 120 zł
to niech sobie tę przyjemność zafunduje.
To są chyba żarty !
Ludzie nie dajcie się zwariować,120 złotych za tak kiepskie
widowisko to rozrzutność,ale również kompletna głupota.
Mnie do dzisiaj szkoda 80,- złotych które wydałem na ten spektakl w Gdyni.
Nie mam powodów,aby kłamać czy kogoś oczerniać,ale ten
spektakl,to chyba najgorszy spektakl jaki zafundowała nam
"warszawka".
Twierdzę więcej,iż jest to spektakl gorszy od wszystkich naszych trójmiejskich widowisk.
Jestem pewien,iż Ci którzy pójdą na ten spektakl,będą jeszcze bardziej rozgoryczeni jak ja.
Szkoda czasu,a przede wszystkim szkoda pieniędzy.
widowisko to rozrzutność,ale również kompletna głupota.
Mnie do dzisiaj szkoda 80,- złotych które wydałem na ten spektakl w Gdyni.
Nie mam powodów,aby kłamać czy kogoś oczerniać,ale ten
spektakl,to chyba najgorszy spektakl jaki zafundowała nam
"warszawka".
Twierdzę więcej,iż jest to spektakl gorszy od wszystkich naszych trójmiejskich widowisk.
Jestem pewien,iż Ci którzy pójdą na ten spektakl,będą jeszcze bardziej rozgoryczeni jak ja.
Szkoda czasu,a przede wszystkim szkoda pieniędzy.
Drożyzna !
Ludzie bo zwariuję,120 złotych za oglądnięcie tyłków
starszych kilku panów ,bo śmiać to się na tym spektaklu nie było z czego to lekka przesada.
Za stówę to masz na godzinę młodego supermana tylko
do swojej dyspozycji.
Ciekaw jestem kto to przereklamowane przedstawienie ponownie sprowadza na Wybrzeże i próbuje wyciągnąć
tyle kasy - jeśli to ten sam organizator,to życzę mu
pustej sali,bo ja żałuję wydanych pieniędzy,
a mąż mój śmieje się do dzisiaj ze mnie że zafundowałam
mu tak kiepską rozrywkę.
starszych kilku panów ,bo śmiać to się na tym spektaklu nie było z czego to lekka przesada.
Za stówę to masz na godzinę młodego supermana tylko
do swojej dyspozycji.
Ciekaw jestem kto to przereklamowane przedstawienie ponownie sprowadza na Wybrzeże i próbuje wyciągnąć
tyle kasy - jeśli to ten sam organizator,to życzę mu
pustej sali,bo ja żałuję wydanych pieniędzy,
a mąż mój śmieje się do dzisiaj ze mnie że zafundowałam
mu tak kiepską rozrywkę.
naprawde warto:)
Naprawdę nie wiem od czego zacząć bo to co wczoraj zobaczyłam(10 maj 2008 Częstochowa) było tak śmieszne, humorystyczne i poprostu dobrze zrobione,że nic dodać nic ująć. Genialna obsada, pomysł, świetne żarty, teksty, dowcipy I MUZYKA. Gratulacje dla całej obsady wspaniałego przedstawienia:) Bardzo sie ciesze , ze te 60 zł byly naprawde dobre zainwestowanymi pieniędzmi, bo nie dość,że 3 rząd to jeszcze widoki(całkiem niezle) i szczery śmiech :D MOzna poczuć sie jak na prawdziwym męskim striptizie NAPALONYCH NOSOROŻCÓW :)))))))
REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na spektaklu "Goło i Wesoło" byłam 6.09 br. w Teatrze Bajka w Warszawie. Ubawiłam się ogromnie oglądając znakomitych aktorów w komediowych rolach. Spektakl bardzo mi się podobał i z uwagą śledzę repertuar, by pójść na sztukę jeszcze raz! Polecam, bo naprawdę warto!!!!!!
Zbrojewicz
MIROSLAW ZBROJEWICZ MA NAJPIEKNIEJSZE OCZY NA SWIECIE ! Zawsze mi sie facet podobal, ale jak go wczoraj zobaczylam tanczacego do piosenki Tarkana to nie moglam z wrazenia usnac do trzeciej w nocy. To najseksowniejszy aktor w Polsce. Jak kto nie wierzy, niech idzie na "Golo i wesolo". Szkoda przegapic.
Bardzo dziękuje za te wspaniałe emocje których dostarczyliście mi i moim znajomym podczas występu.
Byłam wraz z około 40 kobietami na spektaklu w Kaliszu. Uważam ten wieczór za jeden z najlepszych w moim życiu - a to dzięki niesamowitej grze aktorów - WSPANIAŁYCH AKTORÓW - dzięki wam uśmiech nie schodził nam z twarzy nie tylko na występie ale i długie chwile po nim nam także towarzyszył. Wszystkim się podobało co z reszta było widać ponieważ po spektaklu publiczność nie chciała przestać klaskać, a podczas ukłonów aktorów można było zobaczyć radość i zadowolenie z tego że ich praca nie idzie na marne. Jeszcze raz dziękuje za te wspaniałe emocje i za to że mamy takich cudownych ludzi którzy tworzą takie wspaniałe spektakle. :)))
Byłam wraz z około 40 kobietami na spektaklu w Kaliszu. Uważam ten wieczór za jeden z najlepszych w moim życiu - a to dzięki niesamowitej grze aktorów - WSPANIAŁYCH AKTORÓW - dzięki wam uśmiech nie schodził nam z twarzy nie tylko na występie ale i długie chwile po nim nam także towarzyszył. Wszystkim się podobało co z reszta było widać ponieważ po spektaklu publiczność nie chciała przestać klaskać, a podczas ukłonów aktorów można było zobaczyć radość i zadowolenie z tego że ich praca nie idzie na marne. Jeszcze raz dziękuje za te wspaniałe emocje i za to że mamy takich cudownych ludzi którzy tworzą takie wspaniałe spektakle. :)))
roznie bywa
Poszlam niedawno drugi raz i sie rozczarowalam. Nie sprawdzilam, kto bedzie gral i akurat nie bylo tego, dla kogo poszlam do teatru - Zbrojewicza (dwie opinie wyz.)Sama nie wiem, czy dlatego, ze nie zobaczylam swojego ukochanego, czy dlatego, ze widzialam spektakl poraz drugi, czy moze aktorzy slabiej grali, bo im sie nie chcialo albo znudzilo, nie wiem, ale juz sie tak nie bawilam. I tak mysle, ze moze ci, ktorzy tak wybrzydzaja, trafili na taki wlasnie zly dzien. Slowo daje - poprzednie przedstawienie i nastepne to niebo a ziemia.
żenada
jak inaczej nazwać to co widziałem, skuszony obietnicą dobrej zabawy. Część I drętwa z wymuszonym śmiechem, część II to już DNO na dodatek w miejscu zwanym teatrem. Może dobre dla pań ale PANOWIE nie dajcie się oszukać - tyle kasy za starych nagich dziadów.
Czy było coś na plus - oczywiście świetna muzyka.
Czy było coś na plus - oczywiście świetna muzyka.
rozczarowanie
Byłem i obejrzałem zaledwie pierwszą część... Dalej już się nie dało. Najbardziej zdumiewające były dla mnie entuzjastyczne reakcje publiczności na przykładowo zdjęcie koszulki przez Pazurę czy też odsłonięcie fragmentu nie całkiem nagiego ciała... Poziom humoru mniej więcej odpowiadający humorowi ludowemu pokazanemu w "Weselu" z Marianem Dziędzielem. Szkoda nie tylko kasy ale i czasu.
Andrzejewski
Byłam zachwycona kiedy dowiedziałam się, że idę na spektakl, w którym zobaczę go na żywo! Niestety :( Nie było Go w obsadzie. Zamiast niego był jakiś blondynek. Czy to możliwe????? Oni jakoś się zastępują? W dodatku nie było wątku o tym jak uczyli się u Doroty Deląg. Poza tym jednak super i naprawdę polecam.
NUDA
Czytając te opinie jestem zdumiona, "spektakl", który obejrzałam nie jest tym czego można oczekiwać po takich naziwskach. Dla mnie to była żenada, szczególnie pierwsza część. W porównaniu z boskim KLIMAKTERIUM - scenografia teksty, postacie i aktorzy grający - super. A w Goło i wesoło" to ani nie było goło ani wesoło!!!! Uważam , że szkoda czasu i pieniędzy na taki występ - dzieci w szkole lepiej się potrafią przygotować!!!!! Oby ciekawsze pomysły mieli na przyszłość albo lepszego scenarzystę.