Odpowiadasz na:

Re: Gorąca

No pewnie ,że ją do niczego nie zmuszał tylko przytulił "głupią babę" bo tak robi ze wszystkimi, takie ma podejście duszpasterskie, gdzie trzeba przywali, gdzie indziej wypije i ląduje w rowie,... rozwiń

No pewnie ,że ją do niczego nie zmuszał tylko przytulił "głupią babę" bo tak robi ze wszystkimi, takie ma podejście duszpasterskie, gdzie trzeba przywali, gdzie indziej wypije i ląduje w rowie, kiedy trzeba prześpi się z przyjaciólką ( i w tej sprawie cichosza bo to jest ksiądz nie może się wydać). Po prostu tak się zżył z tą wspólnotą.
Przepraszam ale to jest sługa Boży a nie lokalny biznesmen. Tak więc niech wybaczy Tesmerowi, jeżeli wchodzili sobie w drogę
i odpowie za swoje czyny z pokorą i skruchą anie z koniem trojańskim.
Natomiast ma na pewno prawo do nowego procesu i oskarżenia lokalnego biznesmena ale to już jest inna sprawa.