Odpowiadasz na:

Re: Górny Wrzeszcz a bezpieczeństwo

mieszkam na ul. Jesionowej od kilku lat - nie z wyboru...Powiem tak: widok policji czy straży pożarnej przestał mnie już dziwić, samochodu pod domem już nie zostawiam po tym jak raz ukradziono mi... rozwiń

mieszkam na ul. Jesionowej od kilku lat - nie z wyboru...Powiem tak: widok policji czy straży pożarnej przestał mnie już dziwić, samochodu pod domem już nie zostawiam po tym jak raz ukradziono mi lusterka innym razem wycieraczki następnym przerysowano cały bok samochodu ostrym narzędziem (żeby nie było - zaparkowany był jak zwykle nie zawadzając nikomu w dozwolonym miejscu). Sąsiadowi wracające (domniemam) z imprezy/meczu towarzystwo wybiło szybę w aucie, a w jednym ze sklepów poleciała witryna. Dziecko notorycznie jest zaczepiane przez tutejszą patologiczną "młodzież" (przedział wiekowy 8-18 lat), a wszelakie przyśpiewki kibiców Lechii bladym świtem to standard zwłaszcza w weekendy...Całkiem niedawno na budowie pomiędzy ul. Gen. de Gaulle'a a ul. Jesionową włamano się do koparki skutecznie uniemożliwiając prace robotnikom na drugi dzień...Wiem lokalizacja świetna - blisko tramwaje, kolejka, autobusy...wszystko pod nosem...ale trzeba mocno zastanowić się czy warto...Ja już zdecydowałam i to ostatnie moje dni tu..na szczęście :)