muszę rzec i krzyczeć, iż smak w tej restauracji jest prawdziwą małmazją:) Dorsz i Halibut rozniósł nas na łopatki ( przez tydzień stacjonowania w Gdyni nie zjedliśmy lepszej ryby) do tego elastyczność kucharza ( prośba o zmodernizowane danie dla alergika), kawa late pierwsza klasa - dziękujemy Panu barmanowi o specyficznym poczuciu humoru - proszę odebrać to za pochwałę:) do tego super widoki a dosłownie trzy kroki dalej dziecko może spokojnie bawić się na placu zabaw... i czego tu chcieć więcej:) a Paniom kelnerkom nie mam nic do zarzucenia - miłe i uśmiechnięte. Polecam jak najbardziej ! Na pewno wrócimy:)