Gowin do natychmiastowej dymisji??

Osobiście niezbyt lubię Gowina ale nie wierzę, że prosił o jakiekolwiek akta - to nie w jego stylu. Tania prowokacja. Zresztą Gowin skomentował tę rewelację krótko - "nieprawda".

p.s. słabiutko...nie wklejaj linków, tylko coś sam z siebie wymyśl - patrz jak nieskończony zetjota się stara^^

w co ty nie wierzysz?

że prosił o akta sprawy sopockiej? nie wiem...

ale o akta amber gold już prosił i jak to sam ujął "mam w nosie litere prawa",

więc w co tu nie wierzyć, skoro sam Gowin prosił o akta amber gold, skoro je przekazano i skor Gowin skomentował to jak skomentował

powyższy link to być może drugi - jeszcze większy skandal

Skoro nie wiesz, to po co piszesz ex cathedra?

po pierwsze,
sama sprawa przekazania amber gold wystarczylaby już do dymisji Gowina, a wypowiedz, że ma w "nosie litere prawa" a nastepnie podtrzymanie "sensu tych słów" przelewa w tej kwestii czarę goryczy

po drugie,
wobec pojawiającej się informacji, że już wcześniej mogło dojść do podobnego złamania prawa i to w sprawie prywatnej, dymisja jest dla mnie bardziej niż oczywista

po trzecie,
nie piszę ex cathedra a ze znakiem zapytania na końcu,
dla mnie jest to oczywiste, że powinna nastapić dymisja, znak zapytania kieruję do lemingów żeby sprawdzić, czy już zaczęli myśleć samodzielnie, czy dalej łykają postawę ministra sprawiedliwość, który łamie procedury i co najmniej dwie konstytucyjne zasady (legalizmu i niezależnosci sądów)

po czwarte,
tu uwagę kieruję do Ciebie,
to co zrobił Gowin oraz to co być może zrobił Gowin jest dużo większym kalibrem niż to co być może zrobił Kaczyński, który zgodnie z ustaleniami komisji śledczej został zaznajomiony z przebiegiem jednej ze spraw (tam nie było przekazania akt),
i taki Halewicz chce Kaczyńskiego za to stawiac przed Trybunałem Stanu
a Gowina za coś o wiele bardziej poważnego broni

rozumiesz już ćwoku co się do ciebie pisze?

@... - ćwoku? do mnie?

Słuchaj ty wolski buraku, patridioto z wszami za uszami, tępa łyżwo, plebejuszu spod bazaru...etc., etc.^_^

ad.1. Minister Gowin powiedział: "Mam w nosie literę przepisów, ważny jest ich duch i ważne jest to, że Polacy mają prawo żyć w państwie, gdzie wymiar sprawiedliwości stoi na straży interesów obywateli, a nie na straży interesów sitwy tworzonej przez część środowisk prawniczych." - tak brzmi pełna wypowiedź. Emocjonalna i potocznie rzecz ujmując prawdziwa, choć takie słowa nie licują z urzędem. Bezsprzecznie wypowiedź miała proobywatelski przekaz - a nie, jak próbujesz sugerować, wolska wszo:)

ad.2 "mogło dojść"...cóż, oto wolska logika prawnicza - skoro "mogło dojść", to pewnie tak było. Zapomniałeś o "porażających dowodach"...buraku.

ad.3 postawiłeś dwa znaki zapytania, więc z tej wypowiedzi drugie pytanie jawi się jako retoryczne, a następnie poddajesz w wątpliwość własne zdanie - głupku leśny:)

ad.4 Kaczyński i Ziobro skończą przed TS, taka będzie prawdopodobnie wola większości parlamentarnej - a na koniec przysłowiowego dnia, skończą...np. w Czarnem:)

zrozum wolski buraku, pożyteczny pisowski idioto...że używając inwektyw w stosunku do mnie, dajesz mi pełną legitymację do zniesiołowiczenia twojego marnego wolskiego jestestwa ^_^

zieeeww

dawny Halewicz czasami miał coś ciekawego do powiedzenia,
obecny Halewicz to już parodia samego siebie

ćwok i nic więcej

Wolski burak ziewa - chociaż gębę zasłoń i próchnicą nie świeć, jak Jaroslath^_^

@ ...

Gowin to jest jeszcze mały pikuś w porównaniu z resztą rządu. Warto zwrócić uwagę na przeciwnikow Gowina i tych z samej Platformy i tych z lewicy, ktorzy go chętnie by się pozbyl iz rozmaitych względów, szczególnie ideologicznych. Warto też popatrzeć na stanowisko Tuska, dla ktorego te potyczki Gowina są bardzo wygodne, bo angażują różne frakcje w przepychanki i są dowodem na "pluralizm" w Platformie. Ciekawe też jest stanowisko PISu, ktory Gowina raczej wspiera i stawia na wygrywanie go przeciw Tuskowi. Ciekawa sytuacja.

Nie chcę się wtrącać w waszą dysputę bo nie mam pojęcia czy Minister Gowin prosił o te akta czy nie. Co więcej kompletnie mnie to nie interesuje.
Natomiast pytanie do Ciebie Hal

"Zresztą Gowin skomentował tę rewelację krótko - "nieprawda"."

Rozumiem że takie zaprzeczenie zawodowego polityka podejrzanego o działanie co najmniej nieetyczne jest dla Ciebie w 100% wiarygodne?
Zawsze jesteś taki łatwowierny?

Akurat w przypadku osoby Jarosława Gowina, jego słowo jest dla mnie wystarczająco wiarygodne.
Nie podzielam jego poglądów i uważam, że jest zbyt konserwatywny w pojmowaniu wielu spraw ale co do jednego mam 100% pewność, że to jest to człowiek honoru i absolutnie prawdomówny.

Nie wierzę w to co czytam. Nie ma W Polsce zawodowych polityków, których można określić takimi słowami:

"człowiek honoru i absolutnie prawdomówny"

W jednym zdaniu nawet nie powinno się używać powyższych słów i zwrotu zawodowy polityk.

Nie postrzegam Gowina, jako typowego polityka - skądinąd wiem, że to człowiek o bardzo sztywnym kręgosłupie etycznym i moralnym. Byłbym zdruzgotany, gdyby się okazało, że się mylę.

Nie ma czegoś takiego jak polityk typowy i nietypowy. Polityk to nie profesja tylko stan umysłu. A kręgosłup moralny i etyczny polityka jest sztywny dopóki w grę nie wchodzi jego polityczne być albo nie być.
Dobrym przykładem jest były premier Leszek Miller.

Nie zgodzę się z Tobą (standardowo), że polityk to nie profesja - oczywiście, że polityka jest profesją:)
Stan umysłu, Drogi Crossie, ma każdy - również i Ty.

znasz Gowina?
koledzy znają?

koledzy kolegów znają?

przyjaciele przyjaciół znają?

skądinąd Hal to ja wiem, że
w innym watku pisałeś, że im ktoś jest większym moralizatorem i zgrywa świętego, tym więcej brudu ma do ukrycia

dlaczego tej zasady nie stosujesz do świętoszkowatego filozofa Gowina?

Gowin nie zgrywa świętego, nie moralizuje, nie poucza, nie maszeruje z pochodnią i nie krzyczy "zdrajcy!" - jest szczery w swoich postawach.

A skąd znam Gowina, to już nie twoja sprawa.

zeby kogos znac, to przynajmniej raz z nim wodke trzeba wypic

rozmawiales z nim chociaz kiedys face to face?

Nie interesuj się.

za cieńki jesteś na to Halewicz

gdybyś znał, miałbyś inną opinię

z Krakowa do Gdyni mało informacji dolatuje

chociaż w Sopocie jak już wszyscy wiedzą z mediów, w Spatifie, Gowin też bywa...