to znaczy
że myszę wyrzucamy poza jego świadomością
bo upolowana zdobycz
przyniesiona do stóp
to pewnego rodzaju hołd, oddanie i poświęcenie
jeśli wyrzucimy mysz na jego oczach
to wzgardzimy...
rozwiń
że myszę wyrzucamy poza jego świadomością
bo upolowana zdobycz
przyniesiona do stóp
to pewnego rodzaju hołd, oddanie i poświęcenie
jeśli wyrzucimy mysz na jego oczach
to wzgardzimy tym podarunkiem
będzie mu przykro
poczuje się urażony
i więcej nam nic nie przyniesie
koty rzadko to robią
nie mają mocno rozwiniętego instynktu stadnego
z ich strony
to wyraz nawiększego przywiąznia
mój Drań przynosi mi nałogowo do łóżka
wszystkie obierki od warzyw
i "warzywa kuliste" czyli
rzodkiewki, ogórki (małosolne i kiszone), oliwki, fasolę
jak dorwie, to ogryzki od jabłek
nie mam mu tego za złe
tyle, że za jego grzbietem utylizuję
i jakoś tam sobie żyjemy
najfajniejsze jest to dumne, rytmiczne miałczenie
jak biegnie z obierką w pysku
taki zadowolony z siebie
jakby przepłynął wpław ocean :D
zobacz wątek