Odpowiadasz na:

Gwizd jest rzeczywiście przeraźliwy i dokuczliwy, zwłaszcza w nocy, gdy ruch ustaje.

Drodzy Państwo, gwizd jest gigantyczny, nawet przy zamkniętych oknach słychać go. Powoduje on gigantyczne uczucie niepokoju i rozdrażnienia, zapewne przez wysokie tony, jakie wydaje budynek. rozwiń

Drodzy Państwo, gwizd jest gigantyczny, nawet przy zamkniętych oknach słychać go. Powoduje on gigantyczne uczucie niepokoju i rozdrażnienia, zapewne przez wysokie tony, jakie wydaje budynek.
Proszę sobie wyobrazić, że świszcze Wam w uszach bez ustanku kilka/kilkanaście godzin (!). Mieszkańcy okolicznych kamienic, w związku z indolencją radnych dzielnicy, do których o pomoc się zwracali i brakiem zainteresowania dziennikarzy w kwestii pociągnięcia tego tematu (chociażby podrążenia sprawy u inwestora, co może być przyczyną gwizdów i co zamierza on z tym począć), rozważają wynajęcie prawnika i podjęcie odpowiednich kroków już na drodze formalnej. Oczywiście można nas uznać za malkontentów, proszę jednak zauważyć, że jeśli hałas jest możliwy do zniwelowania, to działania takie należy po prostu podjąć, a nie godzić się na fuszerki, bo tak ma być i już. Mieszkamy w centrum i hałas uliczny siłą rzeczy akceptujemy, ale bagatelizowanie niedoróbek inwestora kosztem mieszkańców jest po prostu niedopuszczalne. Świst słychać zarówno w okolicy Manhattanu, jak i Browaru, GB, Wajdeloty, a myślę ze promień może być znacznie większy. Jako oczywistą pominę kwestię wpływu wysokich tonów na zdrowie.

zobacz wątek
10 lat temu
~Wrzeszanin

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry