dlatego, że tego wymaga rzetelność dziennikarska
Jak już płodzi "artykuł", to może byłoby to jednak w zgodzie ze sztuką dziennikarską, a nie wpis na blogu. Jeśli sami nie będziemy domagali się jakości w różnych obszarach naszego życia, będziemy...
rozwiń
Jak już płodzi "artykuł", to może byłoby to jednak w zgodzie ze sztuką dziennikarską, a nie wpis na blogu. Jeśli sami nie będziemy domagali się jakości w różnych obszarach naszego życia, będziemy dostawać papę, na jaką zasługujemy. W tym przypadku papę dziennikarską. Sam fakt, że autor wspominał o wcześniejszych sygnałąch od mieszkańców i tego nie sprawdził/zweryfikował/ zapytał u źródła (inwestor/mieszkańcy) świadczy o marnym poziomie. I tyle. I nie jest to przytyk ad personam, a raczej wołanie o powrót do dziennikarskich korzeni i wartości.
zobacz wątek
10 lat temu
~Mówię nie bylejakości