Nazwijmy go
Fujara Gdańska i zróbmy atrakcję turystyczną stwarzając legendę o tym , że duch budynku gwiżdże zawsze gdy ktoś na wysokim stołku uczyni rzecz niegodną. Weźmie w łapę czy...
rozwiń
Nazwijmy go
Fujara Gdańska i zróbmy atrakcję turystyczną stwarzając legendę o tym , że duch budynku gwiżdże zawsze gdy ktoś na wysokim stołku uczyni rzecz niegodną. Weźmie w łapę czy zmalwersuje pieniądze.
No dobra przesadziłem. Przecież nie przestał by gwizdać już nigdy.
zobacz wątek
10 lat temu
~Kacperek Flet