Re: Grudzień 2012 są już jakieś mamusie?
Izkha u nas w serduszku są dwie plamki - bright spot - ale lekarz też mówi, że nie ma czym się martwić... ja mu wierzę i staram się nie brać tego do głowy... tym bardziej, że trochę juz...
rozwiń
Izkha u nas w serduszku są dwie plamki - bright spot - ale lekarz też mówi, że nie ma czym się martwić... ja mu wierzę i staram się nie brać tego do głowy... tym bardziej, że trochę juz "przeszliśmy" w tej ciązy, gdyż w 12tc mieliśmy podejrzenie zespołu downa (bright spot jest m.in. też słabym markerem, ale sam w sobie bez innych nie stanowi wskazań do dalszej diagnostyki) u nas doszły jeszcze inne dużo silniejsze markery i ostatecznie skończyło się amniopunkcją. Wynik wskazał, że dzieciaczek ma kariotyp prawdiłowy, więc teraz już samym bright spotem staram się - za radą lekarza- nie zawracać sobie głowy ...
ja to już mam taki etap teraz, że spokojnie mogłabym na porodówkę jechać :))) tzn na tyle już mi brzuch przeszkadza i kondycja jakaś słabsza, że naprawdę byłabym szczęśliwa mając już malca przy sobie :)) z Wiktorią miałam tak dopiero w 8 m-cu :)) ale myślę, że właśnie może to być spowodowane tym, że to nasz drugi dzieciaczek, więc i jakoś tak czasu dla siebie mniej :)) a poza tym ciekawa jestem jak to będzie z dwójką? wszyscy naokoło straszą, a ja jestem jakoś dziwnie spokojna :)
zobacz wątek